niedziela, 7 lipca 2013

Portrety cd. - 3

  
Od dłuższego już czasu „wyżywam” się malując tylko ludzi/portrety. Zawsze miałem wątpliwości czy można, tak bez pytania :-),  bez zastanowienia się prezentować je.
Jeśli nie, to moja przerwa w publikowaniu tutaj (czyt. chwaleniu się) wydłuży się jeszcze bardziej. Chyba jednak nadszedł czas aby pochwalić się kilkoma z nich - wbrew temu co pisałem trochę wcześniej ;-)
...
W jednym z poprzednich wpisów tęskniłem by móc znów jak beztroskie dziecko być... - teraz, dosyć często zastanawiam się jak by to było gdyby miało się szansę zacząć coś od nowa, jeszcze raz... Ja jednak nieraz mam wrażenie, że ciągle stoję u progu, na początku drogi, jakby wszystko było jeszcze przede mną ... hmmm...  oby rzeczywiście ... 
...

Nie jestem pewien czy udała mi się ta sztuka ... ale mnie się podoba.













2013-07-07
S.Erazmus 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz