sobota, 1 sierpnia 2009

Ech... kobiety ...

W kontekście poprzedniego wpisu chciałbym pochwalić się moimi dwoma obrazkami. Pierwszy to dosyć realistyczna praca przedstawiająca kobietę w pozie wskazującej na zamyślenie i zadumę, pozorną obojętność na otoczenie. Stąd też tytuł : Zaduma.
Nieskromnie powiem, że obraz udał mi się pod względem plastycznym. To znaczy można zachwycać się urodą modelki, można podziwiać jej harmonijną budowę ciała, a tak że myślę udaną ogólną kompozycję pracy przy doborze skorelowanej ze sobą kolorystyce. Przyciągają wzrok oświetlone zachodzącym słońcem nogi, ręce, piersi, rozrzucone wiatrem kosmyki włosów.
Jednak coś innego przyciąga moją uwagę. Patrząc na modelkę, na jej pozę, ułożenie ciała, opadające włosy, pozornie niedbałą i bezmyślną zabawę kamykami mam wrażenie że słyszę o czym ona myśli … Myślę, że udało mi się wyrazić charakter pięknej kobiety, jej uczucia i walkę myśli … i też tych niekoniecznie czystych i niewinnych …














„Zaduma” - Maj 2005


Drugi przedstawia również dosyć realistycznie przedstawioną scenę.
Jednak patrząc nań słyszę tylko cykanie zegarka oraz delikatne i stłumione dźwięczenie rubinowych kolczyków ..
Obraz "żyje" dzięki tym dwu elementom martwej natury...















„Martwa natura ale obraz z duszą” – Lipiec 2008





S. Erazmus

Lipiec 2009

3 komentarze:

  1. Słychać jeszcze wibrujący warkot samochodu, przyjemnie drażni dotyk skóry tapicerki, a może także czuć zapach jej włosów, kto wie, ktowie... Gratulacje za sensualizm obrazu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ich bin keine Kuenstlerin (und keine Ansprueche habe, eine zu werden), troztdem versuche ich mit ein paar Bemerkungen. An einem Abend habe ich mir viele Bilder in diesem Blog angeschaut (oder – ich sag’s besser - bewundert) . Das hat mir viel Spass gemacht! Dann hab’ ich mir gefragt, an welche ich mich nach ein paar Tagen, Wochen besonders gut erinnern koennte. Es stellte sich heraus, dass besonders die 4 Bilder sich mir stark im Gedaechtnis eingepraegt haben:
    Zaduma – weil es so gut/schoen ist, man macht sich wirklich Gedanken, woran (oder besser - an wen??) diese schoene Frau denkt.
    Martwa natura… - weil es eine angenehme Spannung, Verlockung und Versprechen der intimen Zweisamkeit andeutet. Ein Spiel.
    Odwaga – weil es so deutlich die Empfindlichkeit eines Kindes veranschaulicht, die kindliche Weltanschauung darstellt. Da es in jedem von uns ein bisschen /oder manchmal mehr/ von einem Kind gibt, erweckt dieses Bild den Anschein, als ob ich / der Zuschauer oder die Zuschauerin, da stehen und einer neuen Herausforderung die Stirn bieten wuerde. Unser Leben auf einen Blick.
    Oczyszczenie – schwer zu erklaeren, das Bild weckt die Magie. Zauberhaft.
    Diese Kunst ist dir gelungen - die Bilder erzaehlen ihre eignen Geschichten…

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ich bin sehr zufrieden…, ich bin stolz darauf, dass meine Bilder jemandem erlaubt haben um zumindest für einen Augenblick an zuhalten… um an etwas anderes als den grauen Alltag zu denken…
      Als ich diesen Kommentar gelesen habe, fühlte ich mich wie jemand Wichtiger und jemand bedeutsamer… Ich danke Ihnen für freundlichen und netten Wörter des Kommentars und für ein Gefühl, dass meine Anstrengung nicht umsonst war.

      Noch einmal danke schön :-)
      Sylwester Erazmus

      Usuń